Pomieszczenie nie jest duże, a przynajmniej takie sprawia wrażenie. Podłogę zdobi miękki dywan. Na ścianach zaś wiszą przeróżne pamiątki z dawnych podróży kamaela. Są obrazy przedstawiające różne sceny powiązane z wieloma rasami tego świata, są także proporce rożnych armii z czego większość nie do rozpoznania przez młodsze pokolenia. Znajduje się tu wiele komód i szafek, których półki zajmują przeróżne rzeczy. Od sporych kryształów, przez figurki jakby wyciągnięte wprost z wykopalisk krasnoludzkich, do pamiątek zamkniętych w szklanych gablotach, z których wiele to zwykle (na pierwszy rzut oka) pióra. Można znaleźć tu także stół z kilkoma krzesłami, oraz spore łóżko z pościelą z pajęczego jedwabiu, z którego słynie rasa mrocznych elfów. Gdzieniegdzie można dostrzec doniczki z roślinami występującymi jedynie w lasach otaczających wioskę jasnych elfów. Jedną ze ścian zajmują regały z księgami zasłonięte szklanymi drzwiczkami. Niektóre z owych tomów wyglądają na wyjątkowo stare, zupełnie jakby miały się rozpaść pod dotykiem palców. Tuż przy drzwiach wejściowych do pokoju znajduje się wielkie posłanie, które zazwyczaj zajmuje wilk Faraleya.
Gdy wchodzi się do pokoju można wyczuć aurę magii i tajemniczości bijącą z każdego przedmiotu znajdującego się w tym pomieszczeniu.
Same drzwi, które nie posiadają zamka i wydają się łatwe do sforsowania otwierają się tylko dla istot, które otrzymały pozwolenie na wejście od samego kamaela. Faraley zapytany o nie napomina jedynie cos o krasnoludach i magi elfickiej z nutą demonicznej ingerencji.